31 stycznia 2013

Szydełko, włóczka .... nowa zbrodnia na planecie Troi


Jakiś rok temu podjęłam próbę nauki szydełkowania. Niestety, pomimo wielkiego zapału zakończyło się to wielkim fiaskiem. Nie pomogły instrukcje w internecie ani filmiki. Szydełko odłożyłam na półkę, gdzie cierpliwie czekało na mnie aż do tej pory. Dwa tygodnie temu pożyczyłam książki z biblioteki, wyszukałam odpowiednie filmiki na YouTube, przekopałam się przez wiele blogów, kupiłam włóczkę i zaczęłam przygodę od nowa. Tym razem udało się! Powoli ogarniam sploty i ćwiczę by wszystko wychodziło równo i prosto. Pomimo, że dopiero zaczęłam szydełkowanie już sprawia mi wielką radość i satysfakcję. To chyba dobrze, bo o to właśnie chodzi. Przede mną jeszcze wiele nauki. Przede wszystkim muszę przyswoić jeszcze trochę splotów, nauczyć się płynnego czytania schematów i ogólnie ćwiczyć, ćwiczyć i jeszcze raz ćwiczyć. 

Pierwsze szydełkowe dzieło - czapka i mitenki - może nie poraża idealną techniką dziergania, jest trochę krzywe, i miejscami niedokładne, ale to moja pierwsza robótka i jestem z niej dumna.



3 komentarze:

  1. zastanawiam się nad tym czy mozna wykończyć buty włóczką? - widziałam kiedys takie coś http://i.snobka.pl/sn611/257e978600089b584b9e29d0 nie wiem czy jest to osiągalne na etapie, gdy but już istnieje, czy tez jest tylko mozliwe jedynie przy pierwotnej produkcji bucika.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że można tak ozdobić już istniejące buciki naklejając robótkę szydełkową na pasek i piętę lub pobawić się odrobinę i odklejając delikatnie podeszwę zamienić oryginalne paski na włóczkowe. Wydaje mi się jednak, że prostszym i wygodniejszym sposobem byłoby jednak naklejenie włóczki. Bucik będzie też wtedy stabilniejszy. Zawsze można metodą prób i błędów wybrać na starych butach najlepszy sposób na takie przyozdobienie butów :)

      Usuń
  2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń