20 sierpnia 2013

Jarmark Jagielloński - fotorelacja

W niedzielę zakończył się trwający cztery dni Jarmark Jagielloński. Przedstawiam wam foto relację z tej lubelskiej imprezy. 

Na Błoniach pod Zamkiem znajdował się ogromny plac zabaw. Wszystkie sprzęty były wykonane z drewna i pomalowane pięknymi żywymi kolorami. Gdyby wszystkie place zabaw były takie... ech można tylko pomarzyć. 





Na Starym Mieście prawie wszystkie uliczki zastawione były straganami wypełnionymi ludowym rękodziełem z Litwy, Ukrainy, Słowacji, Białorusi, Słowacji i Polski. Wzrok przyciągały kolory i wzory, ceramika i rzeźby oraz biżuteria i ubrania. 













Żaba była przecudna

Można było także zobaczyć jak robi się garnki i flakoniki oraz wybija monety.


Na tym straganie można było zaopatrzyć się w średniowiecznego redbulla czyli kwas chlebowy :)

W czasie Jarmarku obejrzeliśmy z KK spektakl teatru improwizacji "No Potatoes" pt. "Między Panem, Wójtem a Plebanem". Jeśli nie znasz tej grupy to zachęcam do obejrzenia filmu. 



Holloenek Hungarica to zespół, który na Jarmark Jagielloński przyjeżdża co roku. Panowie z Węgier swoją muzyką wprowadzają niesamowity klimat. Są po prostu świetni. Posłuchajcie sami :)





Więcej zdjęć już wkrótce.
Troi

10 sierpnia 2013

Carnaval Sztuk-Mistrzów

Carnaval Sztuk-Mistrzów to impreza wypełniona widowiskami z pogranicza nowego cyrku i teatru, która z całego świata przyciągnęła do Lublina wszelkiej maści kuglarzy, akrobatów i cyrkowców. Miejscem wszystkich wydarzeń było centrum miasta, place, ulice i skwery, a także błonia pod zamkiem. Wszystkie wydarzenia oprócz tych, które były w namiotach Pandoras Circus i Małym Namiocie były bezpłatne. Oczywiście po występie każdy mógł wrzucić grosik do czapki artysty. Lublin na czas festiwalu przystrojony został reklamami i flagami z logo Carnavalu. Na każdym kroku widać było żonglerów, akrobatów i mimów otoczonych ogromną ilością widzów, którzy w tym roku dopisali liczebnością. Warto też było spojrzeć w niebo, gdzie między budynkami rozciągnięte zostały liny po których chodzili highlinerzy. Na błoniach pod zamkiem można było wypróbować cyrkowych sztuczek takich jak diabolo, poi, chodzenie po taśmie czy żonglowanie. Spróbowałam chodzenia po linie. To wcale nie takie proste zadanie utrzymać równowagę na takiej taśmie zawieszonej nad ziemią. 


Udało mi się zobaczyć występy dwóch artystów których zaplanowałam obejrzeć. Był to Magic Thor i Hiyro. Widziałam też fragmenty występu TomTaka, Dominika i Just Edi Show.

Magic Thor wystąpił na deptaku. Na jego występ złożyły się żonglowanie piłkami, nożem, jabłkiem oraz gumowym kurczakiem a także żonglowanie piłeczkami do ping ponga za pomocą ust. Niestety ta sztuczka z powodu dość dużego wiatru nie udała się w pełni. Magic Thor w swoim show posługiwał się językiem angielskim, ale nawet jeśli ktoś nie zna tego języka nie przeszkodziło mu w dobrej zabawie. Fragment jego przedstawienia został nagrany przez KK. Publiczność żywiołowo reagowała na samego Magic Thora. Śmiała się, w odpowiednich momentach wyznaczonych przez artystę krzyczała i klaskała. 


Show Hiyro odbył się na Placu Po Farze. Hiyro to japoński performer, żongler, mim i akrobata. Jego wystąpienie KK nagrał w całości. W czasie występu żonglował kapeluszami, piłeczkami, wykonywał akrobacje na krzesłach. Publiczność także bardzo żywiołowo reagowała na artystę oklaskami, śmiechem i okrzykami radości. W samym show udział wzięły dwie osoby spośród widzów, mała dziewczynka i chłopak. Dziewczynka pomogła wyczarować balony a chłopak wystąpił w roli pomocnika Hiyro.


Obydwa wystąpienia bardzo mi się podobały. Całkiem inaczej odbiera artystę niż widząc go w telewizji. Atmosfera ulicznego przedstawienia z tłumem widzów także jest ciekawym przeżyciem. Każdy wczuwa się w atmosferę, śmieje się, daje się ponieść fali radości i humoru. 

Highlinerzy też robią ogromne wrażenie na widzach. Chodzenie po linie to wcale nie takie proste zadanie. A jak taki człowiek spada z liny to słychać tylko takie głośne przeciągle "ooo", "aaa" albo "uuu".




Troi

6 sierpnia 2013

Kulturalny sierpień w Lublinie czyli Carnaval Sztuk-Mistrzów i Jarmark Jagielloński

Zainspiruj się kulturą.
Dziś we wtorkowych inspiracjach przedstawię Wam dwie propozycje spędzenia wakacyjnego czasu w ciekawy i kreatywny sposób. Proponuję weekend z cyrkiem lub zabawkami. Może zainspiruję kogoś do przyjazdu i uczestnictwa w tych wydarzeniach.

Każdego roku wśród wielu festiwali w Lublinie odbywa się m.in. Carnaval Sztuk-Mistrzów oraz Jarmark Jagielloński. To dwie bardzo duże i znane imprezy przyciągające wielu turystów i wypełniające na kilka dni przestrzeń miasta muzyką i zabawą. 

Carnaval Sztuk-Mistrzów, który w tym roku startuje 8 sierpnia i potrwa cztery dni to niezwykła i jedyna w swoim rodzaju impreza. Z całego świata przyciąga do miasta wszelkiej maści kuglarzy, żonglerów, akrobatów i artystów zajmujących się sztuką ludyczną. Nazwa imprezy nawiązuje do postaci Szukmistrza z Lublina - bohatera książki noblisty Izaaka Bashevisa Singera. Wszystkie wydarzenia Carnavalu Sztuk-Mistrzów odbywają się na placach, skwerach i ulicach Lublina a także na Błoniach pod Zamkiem, gdzie stanie Namiot Pandoras Circus i Mały Namiot. W programie zobaczymy m.in. highlinerów, Show Magicznego Thora - brutalne połączenie wodewilu, iluzji, żonglerki i stand up, Fire Night, Just Edi Show, Hyiro - japońskiego performera, żonglera, mima i akrobatę, Bila Bombadila - żonglera, który nie stroni od akrobatycznych popisów, pantomimy i rozśmieszających gagów czy kabaret cyrkowo-teatralny Kon-Cyrk. Z całym programem można zapoznać się na stronie http://www.sztukmistrze.eu 
Carnaval Sztuk-Mistrzów to Nowy Cyrk na miarę XXI wieku!


Druga sierpniowa impreza to Jarmark Jagielloński. Wydarzenie artystyczno-kupieckie nawiązujące swoją ideą do słynnych Jarmarków Lubelskich z przełomu XV i XVI wieku. W tym roku impreza startuje 15 sierpnia. Przez cztery dni przestrzeń miasta wypełnią stragany, kupcy i rzemieślnicy z Polski i świata. Ulice wypełnią się muzyką, tańcem i zabawkami, bo hasłem tegorocznej edycji jest zabawkarstwo.
Program obfituje w koncerty muzyki tradycyjnej i folkowej, widowiska teatralne i obrzędy, spotkania z twórcami ludowymi, warsztaty edukacyjne np. robienia zabawek, malowania na szkle czy wyplatania wianków ziołowych oraz wystaw. Wśród atrakcji jarmarkowych znalazły się także "Jarmarkowe Podwórko", gdzie każdy będzie miał okazję przypomnieć sobie gry z dzieciństwa takie jak kapsle, hacele czy dołek w pieniądze oraz Kino Jarmarkowe. 
Na stronie http://www.jarmarkjagiellonski.pl/ można znaleźć szczegółowy program, a także relacje i zdjęcia z poprzednich edycjami.   


Wybieram się na jedną i drugą imprezę. Dla wszystkich, którzy są ciekawi a nie mogą przyjechać będę zamieszczała na blogu zdjęcia, opisy i filmy z tego co zobaczę. Zapraszam już w wkrótce.

Troi