2 stycznia 2014

Noworocznie

Święta, Sylwester i już Nowy Rok. Zawsze to co dobre szybko się kończy. Teraz czas wrócić do rzeczywistości i zabrać się do pracy, a jest do czego. W prezencie pod choinkę dostałam od brata druty i włóczkę. Ucieszyłam się bardzo, bo zamierzałam je sobie kupić. Udał się więc prezent, ale i miał w tym swój mały interesik hihihihi.... mój kochany braciszek :) Zamówił u mnie czapkę w kształcie hełmu rycerskiego. Oczywiście zrobię mu czapkę, ale na szydełku, bo zanim nauczę się dziergać na drutach i dojdę do wprawy to zastanie nas wiosna albo lato. 
Z Nowym Rokiem każdego pewnie naszły jakieś refleksje i przemyślenia. Pewnie pojawiły się też jakieś postanowienia :) Moje to m.in. dalsze zgłębianie tajników szydełkowania i dziergania na drutach oraz kilka spraw dotyczących bloga. Pomysły już w głowie siedzą od jakiegoś czasu teraz trzeba je zrealizować. 
W Nowym Roku wszystkim życzę wytrwałości, kreatywności i wielu czytelników :)

Kaczki były bardzo zadowolone z naszej obecności tym bardziej, że dostały troszkę jedzenia :)

Sylwester spędzony w domu, ale i tak było na co popatrzeć. 7 piętro ma swoje zalety :)

Choinka w domu moich Rodziców. Ulepszona przez google picasa.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz