Kolega zamówił u mnie szydełkową czapkę na zimę. Jednak musiała być inna, oryginalna, taka jakiej jeszcze w Lublinie nikt nie ma. Na podstawie zdjęcia znalezionego w Internecie powstała taka oto czapka, którą wykonałam z włóczki kotek w kolorze brązowym i czarnym szydełkiem 3,5 mm
Czapka na straszliwą zimę dla lubelskiego Klingona
Biter dzięki za zdjęcia!
Troi
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz